W moim dotychczasowym
życiu nie miałam się, do czego przyczepić. Miałam dopiero siedemnaście lat, ale
jak do tej pory wszystko układało się znakomicie. Byłam otoczona przez
kochająca rodzinę. Rodzice zawsze stali za mną murem i wiedziałam, że mogę na
nich liczyć. Wspierali mnie w mojej pasji, którą stał się taniec.
Tańczę odkąd pamiętam.
Kiedy byłam małym dzieckiem wygłupiałam się przed lustrem, później wylądowałam
w sali baletowej. Kiedy tańczyłam czułam się wolna i szczęśliwa. Byłam sobą,
nie musiałam nikogo udawać. Taniec był dla mnie ucieczką od szarej
rzeczywistości.
Do tego wszystkiego
dochodził mój najlepszy przyjaciel. Jestem wdzięczna losowi za to, że pewnego
dnia spotkał nas ze sobą. Gdy wszystko inne zawodziło, wiedziałam, że w każdej
chwili mogłam do niego zadzwonić i wysłuchać jego rad czy pocieszeń. Nie
wyobrażałam sobie, że pewnego dnia tak po prostu go stracę.
Wyjechał, nie
pozostawiając żadnych wyjaśnień. Jednego dnia siedzieliśmy i wspominaliśmy
stare czasy, a następnego dowiedziałam się o jego przeprowadzce. Pamiętam jak
desperacko próbowałam się do niego dodzwonić. Zostawiłam pełno wiadomości na
jego skrzynce. Chciałam wyjaśnień, dlaczego wyjechał i nic mi nie powiedział.
Gdybym wiedziała inaczej bym to zniosła.
Odezwał się dopiero po
dwóch miesiącach, ale unikał tematu gdzie obecnie się znajduje. Wiedziałam
tylko tyle, że nie opuścił Wielkiej Brytanii.
Mimo iż stale
utrzymywaliśmy ze sobą kontakt, czułam, że to nie jest już to samo. Więź, która
przez tyle lat nas łączyła, powoli zanikała. Nawet nie wiedziałam czy mogę
nazywać go jeszcze swoim przyjacielem. Czułam, że z dnia na dzień stajemy się
dla siebie obcy.
Usiadłam na
poniszczonej przez lata huśtawce i zacisnęłam powieki. Właśnie tego dnia, mijał
rok od naszego ostatniego spotkania. Lekki jesienny wiatr muskał moją skórę i
rozwiewał długie brązowe fale wokół mojej twarzy. Spuściłam głowę ledwo
powstrzymując napływające łzy. Jeszcze nigdy w życiu nie czułam się tak
samotna. Oddałabym wszystko, żeby móc cofnąć czas i znów go zobaczyć…
Dla mnie bomba ;) szybko dodawaj następny rozdział ;p
OdpowiedzUsuńSuper się zaczyna !! <3
OdpowiedzUsuńoł maj dżi zakochałam sie gsdgdgsdg
OdpowiedzUsuńLece czytać dalsze rozdziały
http://fucked-story-and-amory.blogspot.com/